czwartek, 31 lipca 2014

Kolekcja letnia Marzeny Efir - sesja w Lublinie - vol.4


Kochani!

Dziś zaprezentuję Wam czwartą część zdjęć z sesji promującej letnią kolekcję Marzeny Efir, która odbyła się 24 czerwca w Lublinie.

Sukienki Marzeny Efir cieszą się Waszym dużym zainteresowaniem. Odwiedzajcie stronę projektantki i podziwiajcie jej stroje pod tymi linkami:  https://www.facebook.com/pages/Studio-krawieckie-Marzena-Efir/370651903002833?fref=ts  oraz www.efir.pl   ! :)

Polecam!

Fot. Maciej Kozłowski

:)











środa, 30 lipca 2014

Outfit of the day - wtorkowy strój dnia - 29 lipca :)


Dzień dobry kochani!

Dziś pokażę Wam jak byłam ubrana wczoraj - we wtorek 29 lipca. :)

Wczesnym wieczorkiem wyszliśmy sobie z Grzesiem na obiado-kolację w pobliskim lokalu.

Na tą okazję wybrałam sukienkę w żywych kolorkach Firmy Lara Fabio . Włosy upięłam w wysoki kok.

Na stopach mam czarne balerinki Sinsay. Torba- metaliczny worek jest z Solar . Ta torba ma dłuuugą historię... To model sprzed ok 6-8 lat- nie pamiętam dokładnie. Uwielbiam tę torbę.

Na nadgarstku mam bransoletki od Marzeny Efir. :)

Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten letni look. :)

Fotografował jak zawsze Grześ <3

Buziaki!









poniedziałek, 28 lipca 2014

Outfit of the day - niedzielny strój dnia - 27 lipca :)


Witajcie!

Dziś kolejny outfit of the day! :) Tym razem jest to wczorajszy - niedzielny strój dnia.

Miałam wczoraj na sobie kolorową, dłuższą bluzkę C&A z nadrukiem kwiatów.

Do tego założyłam czerwona spódniczkę - również z C&A.

Żółta, większa kopertówka na łańcuszku jest z Bershki.

Neutralne balerinki są z CCC, a okulary z Monnari.

Lubię zestawiać kolorowe, wzorzyste  bluzeczki z jednolitymi spódniczkami.

Przyznam się Wam, że mam tą spódniczkę w 5 wersjach kolorystycznych... :)

Jestem zdania, że jak coś dobrze leży i jest uniwersalne... to warto zainwestować w ten sam model w innym kolorze. :)

Fot. Grześ <3

Wybaczcie mi trochę kwaśna minkę...ale wiało wczoraj dość mocno mimo upału :)





sobota, 26 lipca 2014

Agacool - boskie szarości :)


Witajcie Kochani !

Dziś szary ...  lecz nie nudny wpis ! :)

Jest mi niezmiernie miło jak widzę, że rynek plus size ciągle się poszerza i pojawia się na nim coraz więcej propozycji dla większych kobietek.

Nie trzeba być kolosem i rekinem w tym biznesie, żeby się rozwijać i po prostu fajnie szyć.

Dziś zapoznam Was z marką Agacool, którą znajdziecie na fb pod tym linkiem:
https://www.facebook.com/styloove?fref=ts  .

"Dresowe" sukienki podbiły nasze serca już jakiś czas temu.

Są zazwyczaj proste w fasonie i bardzo wygodne. Moja sukienka od Agacool właśnie taka jest.

Pozwoliłam sobie pobawić się trochę sukienkowo-modowo i pokażę Wam co wykombinowałam.

Sukienka od Agacool ma żółtą górę, szary dół i fantastyczne, neonowe stębnowania na dole.

Można ją nosić solo lub z bolerkiem w minimalistycznym fasonie. Bolerko również ma neonowe stębnowania na brzegach.

W wersji casualowo-spacerowej zestawiłam sukienkę z lekkim topem typu oversize - również od Agacool.

Top ma kimonowe rękawki , pasiasty wzór z metaliczną nitką , która lekko połyskuje.

Ciekawa jestem jak Wam się podoba ta propozycja! :)

Fot. Grześ <3

P.S. Razem z Agacool przygotowujemy dla Was małą niespodziankę... ale o tym już wkrótce!

Buziaki ! Miłej niedzieli !

:)
















piątek, 25 lipca 2014

Białe spodnie - moja wielka miłość :)


Witajcie!

Dziś na moim blogu przedstawię Wam stylizacyjny wpis dotyczący białych spodni.

Uważam, że wiele kobiet plus size boi się białych spodni ... bo przecież białe pogrubia. :)

Spójrzmy prawdzie w oczy - to, ze nie mam rozmiaru XS, S, M czy nawet L  widać na pierwszy rzut oka... lecz to nie powód, żebym miała rezygnować z tego koloru!

Przygotowałam kilka zestawów z białymi spodniami w roli głównej. Omówię każdy zestaw po kolei .

fot. Grześ <3

Zestaw numer 1 - black & white - czyli klasyczne połączenie czerni i bieli. Mam tu na sobie czarny dłuższy top (no name) z aplikacją w kształcie serca z dżetów. Myślę, ze taka aplikacja skutecznie odwraca uwagę od nadmiernych krągłości w obrębie bioder czy pupy... nawet jeśli takowe masz. Jest to mimo wszystko spokojna kompozycja... może nie do pracy, ale na dzień, na zakupy, czy nawet na wieczór sprawdzi się świetnie. Spodnie są z Tchibo, buciki z Deichmanna a torba z Monnari. :)



Zestaw numer 2 - miks kolorów i biel - czyli kolorowy top i białe spodnie.
Mam tu na sobie top firmy Cartex z chłodnej, lejącej dzianiny. Mimo intensywnych kolorów, taki zestaw również sprawdzi się w wielu okolicznościach.... a nawet w pracy, jeśli nie musisz nosić firmowego "mundurka". Element bieli na bluzeczce ładnie łączy się ze spodniami. Kolorowe kontrasty rozświetlają buzię i nadają stylizacji letniego wyrazu. Do tego mocny akcent w postaci kolorowej torby z Avonu. Kochane... latem więcej nam "wolno" ! ;)





Stylizacja numer 3 - marynarskie pasy , czyli kolejny zestaw black & white.
Mam tu na sobie koszulkę oversize C&A . Już wielokrotnie mówiłam, że kocham marynarskie klimaty i pasy. Nie boję się ich i to jest kolejna sprawa, z której nie zrezygnuję będąc kobietą ewidentnie plus size. Jest to następny, bardzo uniwersalny i bezpieczny zestaw. :)



Stylizacja numer 4 -- długi kardigan i białe spodnie.
Zestaw idealny dla pań , które mimo wszystko boja się pokazywać pupy i ud w białych spodniach. Mam tu na sobie pasiasty shirt typu basic ( biedronka) i długi, otwarty kardigan bez rękawków Kappahl. Cóż mogę powiedzieć - to zwiewny i lekko "maskujący" look. Uwielbiam jak takie fifroszki falują na wietrze czy podczas rytmicznego spaceru. Stonowany zestaw na każdą okazję.



Stylizacja numer 5 - z pazurem... czyli zwierzęce wzory i biel.
Mam tu na sobie dłuższy top z Bonpix. Nie wszystkie panie są zwolenniczkami takich printów... ale ja je uwielbiam. Myślę, że dodatkowo "podkręcają" mój typ urody dodając mi egzotyki. Spójrzcie na pionowy układ wzorów, który fajnie modeluje sylwetkę. Do zestawu dobrałam żółtą torebkę Bershki. :)




Zestaw numer 6 - pyton- czyli miejskie safari.
Mam tu na sobie biały top Tex na który przyrzuciłam otwarty kardigan z nadrukiem w wężową skórę. Ten typ kardiganu czy tak zwanego "fifroszka" :) doskonale maskuje brzuszek, który czasem wypływa nam ponad pas w spodniach, szczególnie jeśli mamy na sobie obcisły top. Grunt to znać swoją sylwetkę... nie bać się fasonów, ale dobierać je z głową. :) Torebka jest z Sinsay a buty z Deichmanna.




Stylizacja numer 7 - denim chick lub denim chic :) - czyli dżinsowo, choć nie do końca sportowo...
Mam tu na sobie bazę z poprzedniego zdjęcia czyli białe spodnie i top. Na wierzch przyrzuciłam dżinsową jasną koszulę C&A.. Nie zapięłam jej celowo- nie lubię "ścisku"... a kolorowy, kwiecisty szal dodatkowo zrobi tutaj dobrą "robotkę" i przykryje nam oponkę, której niestety przy większości spodni, nie da się uniknąć :) Torebka jest z Mohito a buciki z Deichmanna.



Mam nadzieję, że Was troszkę zainspirowałam. Bardzo bym chciała zobaczyć Wasze stylizacje z białymi spodniami - przyślijcie foto a umieszczę je pod tym wpisem! :) Buziole!