czwartek, 26 marca 2015

Sesja od kuchni... oraz kilka słów o modelingu plus size :)

fot. Marcin Iwan

Witajcie Kochani! :)

Dziś pokażę Wam kilka fotek z planu zdjęciowego z sesji, na której prezentowałam ubrania z kolekcji wspaniałej projektantki - Marzeny Efir.

Sesja odbyła się 18 marca w Lublinie. :)

Już niedługo pokażę Wam efekty tej sesji - 31 stylizacji! :)

Oj będzie co oglądać! :)




Korzystając z okazji, odpowiem na kilka pytań, które często przewijają się w wiadomościach do mnie. :)

Wiele z pań piszących do mnie pyta o to jak zostać modelką plus size / jak to jest być modelką plus size..

Myślę, że to dość złożona kwestia.

Modeling plus size nie różni się wiele od modelingu w rozmiarze 0.

W sumie największą różnicą jest to, że duże dziewczyny dostają nieporównywalnie mniej zleceń niż szczuplutkie modelki.

To, że mamy większy rozmiar nie daje nam taryfy ulgowej, nikt na sesjach nie będzie nas pocieszał ani uczył pozować.

Wiele kobiet traktuje sesje zdjęciowe jako sposób na dowartościowanie się, na podniesienie samooceny.

Należy jednak pamiętać, że zdjęcia lookbookowe, katalogowe mają znacznie mniej retuszu niż zdjęcia, które zrobi nam np. zaprzyjaźniony fotograf artysta - hobbista... i dopracuje je w każdym detalu.

Modelka plus size pracuje ciałem oraz buzią. Nie samą buzią.

Więc jeśli kochasz portrety a nie lubisz zdjęć swojej sylwetki - to nie jest zajęcie dla Ciebie.



Niektórzy twierdzą, że powyżej rozmiaru 44/46 nie ma zleceń.

Myślę, że rozmiar ubrania to drugorzędna sprawa.

Przede wszystkim liczy się świadomość własnego ciała.

Paradoksalnie mam więcej zleceń jako rozmiar 50 , czy wcześniej 48 ... niż jak nosiłam rozmiar 44.

Wiek też nie odgrywa znaczącej roli. Mam 37 lat. :)



Kto może mieć dobre zdjęcia?

Absolutnie każdy!

Jednak droga od pięknych fotografii w albumie do zleceń komercyjnych jest baaaardzo długa.

Na pozycję w branży (która dopiero się rozwija) trzeba pracować latami. Tak sądzę.

No chyba, że staniesz się "objawieniem" i dostaniesz swoją szansę od razu. :)

Tego też nie można wykluczyć. :)


Jaka jest atmosfera na sesjach?

Przeważnie radosna i przyjazna. :)

Mimo wszystko, modelka musi być skoncentrowana na swojej pracy. Ne powinna się rozluźniać za bardzo.

Modelka na sesji nie może też zbytnio okazywać zmęczenia, które... uwierzcie mi JEST odczuwalne już w połowie zaplanowanego czasu sesyjnego. :)


Jak postawić swoje pierwsze kroki w tej dziedzinie?

Przede wszystkim należy popróbować swoich sił na sesji z zaprzyjaźnionymi fotografami. Zdobyć pierwsze doświadczenie.

Potem trzeba śledzić castingi. Może się okazać, że casting do agencji jest w mieście oddalonym o setki kilometrów od Twojego miejsca zamieszkania.

Chcąc mieć zlecenia komercyjne, musisz być świadoma, że będziesz podróżować.

:)

Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania... zadajcie je w komentarzu. :)

To wszystko na dziś!

Buziaki! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz