czwartek, 15 marca 2018

Moje kosmetyczne odkrycie - marka Biotaniqe!


Cześć!

Dziś napiszę Wam kilka słów o kompleksowej pielęgnacji z marką  BIOTANIQE!

Miałam okazję ostatnio testować aż cztery produkty tej marki - krem do twarzy, serum ze śluzem ślimaka, krem pod oczy z witaminą C oraz węglową maseczkę typu peel off.

Zaraz Wam opowiem o moich wrażeniach.


Najpierw kila słów o marce.

Co wyróżnia markę Biotaniqe? Jak marka mówi o sobie?

"Szacunek do ciała i pochwała jego mądrości ukształtowały markę Biotaniqe.

Ta filozofia przyświeca nam przy tworzeniu naszych receptur.

Kierując się nią opracowaliśmy wodę probiotyczną pro.aQua, która znajduje się w sercu każdej formulacji Biotaniqe i która wraz ze składnikiem aktywnym tworzy unikalne dwupoziomowe działanie.

Nasze formulacje zawierają wyselekcjonowane i precyzyjnie dobrane składniki. Nic nie znalazło się w nich przypadkowo.

Zespół naszych technologów zadbał o to, aby każdy kosmetyk był skuteczny oraz stymulował skórę do regeneracji i odnowy.

Nadrzędnym celem Biotaniqe jest stałe, mądre wsparcie dla Twojej skóry."


Znacie już filozofię marki, więc przechodzę do szczegółów - czyli do opisu poszczególnych produktów.

Na wstępie zaznaczę też, że produkty są bardzo przystępne cenowo i dostępne są w drogeriach Rossmann.

Kosmetyki te mają bardzo ładną, estetyczną szatę graficzną.

Oprócz swojego dobroczynnego działania, będą też ozdobą łazienki czy toaletki.


1. Bioaktywne Serum Wygładzające ze Filtrowanym Śluzem Ślimaka  KLIK!

O produkcie:

Bioaktywne Serum Wygładzające ze Filtrowanym Śluzem Ślimaka – ten produkt to skoncentrowany eliksir o lekkiej formule, który poprawi fakturę skóry i nada jej promienny blask.

Nakłada się go na oczyszczoną cerę, aby zregenerować ją i wygładzić oraz zniwelować oznaki zmęczenia.

Zawiera energetyzujący Koenzym Q10 i nawilżający Olej z Dzikiej Róży, a dzięki zawartości filtrowanego śluzu ślimaka sprawi, że twoja skóra przejdzie prawdziwą metamorfozę: stanie się bardziej jędrna, odmłodzona i miękka!

Moje wrażenia:

To kosmetyk, który pokochałam od pierwszego użycia.

Najprzyjemniejszy produkt, który ostatnio testowałam i używałam.

Zachwyca konsystencją i zapachem. Jest lekki, lekko oleisty i lepki, a następnie zastyga i staje się "niewidzialny".

Coś wspaniałego! Ten kosmetyk na stałe zagości w moim kosmetycznym arsenale.

Zdecydowanie wygładza i łagodzi wszelkie zaczerwienienia, działa jak niewidzialny kompres dla skóry!

Mam nadzieję, że docenią go całe rzesze kobiet.


2. Odmładzający Krem pod Oczy z witaminą C KLIK!

O produkcie:

Skóra wokół oczu jest szczególnie wrażliwa – dlatego wymaga specjalnej opieki. Zapewni ci ją Odmładzający Krem pod Oczy z witaminą C, który dzięki innowacyjnej technologii bioC8 przez 8h dozuje do głębokich warstw skóry 2 aktywne formy witaminy C.

Witamina E oraz Olej Arganowy hamują procesy starzenia komórek skóry. Aktywne substancje pobudzają procesy naprawcze, wpływają na napięcie skóry i wymodelowanie konturu oka.

Krem pod oczy działa odmładzająco, likwidując zmarszczki, ale i rozświetlająco, niwelując objawy zmęczenia.

Moje wrażenia:

To bardzo przyjemny kosmetyk o lekkiej konsystencji, który włączyłam już do moich codziennych rytuałów.

Pachnie delikatnie, cytrusowo i nie powoduje żadnych podrażnień.

Podnosi uczucie komfortu wokół oczu, delikatnie chłodzi.

Lekko zdejmuje też opuchnięcia pod oczami, lub niweluje napięcie skóry zaraz po umyciu.

Produkt jest zdecydowanie godny polecenia.



3. Węglowa Czarna Maska Peel-Off KLIK!

O produkcie:

W ramach silniejszej kuracji, raz w tygodniu używaj Węglowej Maski Peel-Off, która oczyści twoją skórę. Aktywny Węgiel przyciąga zanieczyszczenia niczym magnes, usuwa toksyny i martwy naskórek, ściąga pory oraz absorbuje sebum, dzięki czemu cera staje się gładka i pojawia się na niej coraz mniej niedoskonałości.

Maska ta jest jak detoks, którego potrzebuje nasza skóra od czasu do czasu.

Wystarczy pozostawić ją na twarzy na 20 minut, a po zaschnięciu odkleić jednym ruchem – szybko, łatwo i bez bałaganu.

Moje wrażenia:

Ten rodzaj maseczek zdobył swoją popularność już jakiś czas temu.

Nie dość, że wyróżnia ją czarny jak węgiel kolor, to konsystencja maseczki zasycha i można ją ściągnąć jednym ruchem.

Testowałam wcześniej podobną maseczkę innej zagranicznej marki i nie byłam do końca zadowolona.

Ta zdecydowanie spełnia moje oczekiwania!

Ma gęstą konsystencję, która w jednolity sposób przykrywa moją cerę, dobrze się rozprowadza i zasycha równomiernie.

Bardzo łatwo się ją ściąga, a pozostałości na skórze można ekspresowo zmyć nasączonym ( wodą lub płynem miceralnym ) wacikiem.

Po użyciu maski cera jest zrelaksowana i zdecydowanie wygładzona.

Działa jak peeling, bez konieczności pocierania złuszczającymi drobinkami po skórze.

Super, super, super!




4. Nawilżający Krem/Żel Opóźniający Oznaki Starzenia KLIK!

O produkcie:

Nawilżający Krem/Żel Opóźniający Oznaki Starzenia na dzień z linii Anti-Pollution to ratunek dla zmęczonej zanieczyszczeniami środowiskowymi skóry, chroniący przed cząstkami smogu, metalami
ciężkimi i dymem papierosowym.

Pomimo lekkiej konsystencji, jego działanie jest intensywne i skuteczne – jest jak druga skóra, dzięki
BioTarczy Ochronnej AlgaSkin2, która pełni funkcję maski ochronnej.

Zanieczyszczenia nie dostają się do głębokich warstw skóry, która zachowuje promienny wygląd i wolniej się starzeje.

Moje wrażenia:

Moim zdaniem jest to kolejny super-kosmetyk, który zachwyca konsystencją i zapachem.

Jest lekki, kremowo-żelowy, co jak wiecie - jest moją ulubioną konsystencją, szczególnie na dzień.

Krem jest bardzo przyjemny w zastosowaniu. Niweluje napięcie, podrażnienia.

Dzięki przyjemnej konsystencji i pięknemu zapachowi, stał się jedną z moich ulubionych faz pielęgnacyjnego rytuału.

Działa relaksująco i wygładzająco. Doskonale się wchłania, chłodząc lekko cerę.



Podsumowanie:

Są to bardzo przyjemne produkty, zamknięte w minimalistycznych i estetycznych opakowaniach.

Ich zaletą jest niska cena, jak na taką jakość kosmetyku.

Ale o tym musicie przekonać się same!

Czy będę chciała wypróbować inne produkty tej marki? Oczywiście!

Już kupiłam serum z witaminą C, o czym informowałam Was na facebooku.

Mam jeszcze "chrapkę" na pozostałe produkty z linii Pure Detox i nie tylko! 💓

Na pewno dam Wam znać!

Buziaki!

Wasza Aga 😊


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz