Pokazywanie postów oznaczonych etykietą perły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą perły. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 12 grudnia 2017

Granat, biel i perły - moja stylizacja z marką Vittoria Giovani



Witajcie Kochani!

Moją dzisiejszą stylizację zatytułowałam "Granat, biel i perły".

Ta ponadczasowa i grzeczna kombinacja barw nigdy nie wychodzi z mody, podobnie jak zestawy black & white.

Zestaw kolorów przywodzi na myśl mundurek szkolny, ale właśnie o to w tym chodzi.

Założycie go do pracy... ale też znakomicie sprawdzi się poza nią.

Bazą mojej stylizacji z marką Vittoria Giovani jest biała bluzka CAMICETTA oraz klasyczne spodnie SOTTILI NAVY.

Bluzka ma swobodny fason, który świetnie sprawdzi się pod żakiet, sweter oraz solo.

Spodnie mają wysoki stan, komfortową gumkę w pasie oraz kobiecy krój, z miejscem na uda oraz biodra. :)

Niewątpliwą gwiazdą tego zestawu jest kardigan MAGILIONE NAVY.

Jak pewnie wiecie, wierzę w "magiczną" moc otwartych fasonów.

Doskonale modelują i balansują proporcje sylwetki, zapewniając jej wyszczuplający efekt WOW.

Poły kardiganu tworzą efektowną falę, która eksponuje środek - czyli w tym przypadku, kontrastującą biel bluzki.

Mój look uzupełniłam biżuterią ze sztucznych pereł.

Mam nadzieję, że się Wam spodoba!

Buziaki!

Wasza Aga :)

Fot. Grześ <3










poniedziałek, 4 grudnia 2017

DIY - beret + perełki


Witajcie Kochani!

Czy podoba się Wam perełkowy trend? Mi bardzo!

Mam jednak świadomość tego, że nie jest on nowością, bo przecież moda zatacza kręgi.

Perełki przewijają się we wszystkich kolekcjach, które są dostępne w galeriach handlowych.

Nie widziałam ich jednak w kolekcjach marek plus size na naszym rynku.

Ale przecież jest na to rozwiązanie!

Można samemu stworzyć oryginalny model, którego nie ma nikt inny!


Pokażę Wam jak przyozdobiłam perełkami klasyczny, wełniany beret w szmaragdowym kolorze.


Mam w domu taką szufladę, w której trzymam różne pasmanteryjne gadżety.

Przypomniałam sobie, że mam w niej sznur "zabawkowych" pereł.

Takie perełki można kupić w pasmanterii, czy też upolować w Second Handzie.

Wybrałam nitkę najbardziej zbliżoną do koloru beretu. Myślę, że przy pastelowych kolorach możecie postawić na nitkę w kolorze koralików.

Perełki zaczęłam przyszywać od środka beretu - czyli od ogonka.

Starałam się trzymać dość równe odstępy między perełkami.

Praca zajęła mi ok dwóch godzin, biorąc pod uwagę, że każdą perełkę przyszywałam oddzielnie i wielokrotnie zmieniałam nitkę.

Według mnie wyszło super! :)

Mam nadzieję, że zainspiruję Was do tworzenia własnych projektów DIY!

Buziaki!

Wasza Aga :)