Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DepilConcept. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DepilConcept. Pokaż wszystkie posty

środa, 18 kwietnia 2018

Dbam o urodę w salonie DepilConcept!


Witajcie Kochani!

Salon DEPILCONCEPT ELBLĄG to nie tylko miejsce, w którym cyklicznie poddaję się zabiegom fotodepilacji. ( Przeczytaj tutaj: KLIK! )

Dbam tutaj również o stan mojej cery, który w widoczny sposób uległ ostatnio poprawie.

Regularnie poddaję się zabiegom FOTOODMŁADZANIA ( Przeczytaj tutaj: KLIK! ), a ostatnio miałam przyjemność przetestować na własnej skórze jedną z maseczek dostępnych w salonie.



Po ostatnim zabiegu fotoodmładzania, postanowiłam dodatkowo się zrelaksować i poprosiłam o nałożenie maseczki pielęgnacyjnej na twarz.

Wybrałam maseczkę kojąco-łagodzącą o nazwie BALANCE.

Opis produktu:

- BALANCE - Kojąca maseczka antyoksydacyjna stworzona z ekstraktów roślinnych oraz przeciwutleniaczy, ma działanie przeciwzapalne i jest polecana do cery wrażliwej.

Moje wrażenia:

To bardzo przyjemny i relaksujący zabieg. Maseczka pachnie cytrynowo i wygładza cerę.

Cały zabieg trwał 20 minut i polegał na błogim leniuchowaniu. :)

Po zabiegu fotoodmładzania cera jest znacząco gładsza, a maseczka dodatkowo wzmocniła ten efekt.



Pozostałe maseczki, które są dostępne w salonie DepilConcept:

- PURESKIN - matująca maseczka oczyszczająca i rozświetlająca w postaci białej glinki, zawiera wyselekcjonowane morskie składniki. Maska reguluje wydzielanie nadmiaru sebum. Naturalne składniki alg oraz propolisu posiadają jednocześnie właściwości oczyszczające i antyseptyczne. Rekomendowana szczególnie do pielęgnacji skóry tłustej. Produkt przeznaczony również dla młodzieży z problemami skórnymi.

- COLAGENIS - wzbogacona, kremowa, lekka maseczka została opracowana specjalnie by rewitalizować skórę twarzy. Dzięki wyjątkowej kombinacji ekstraktów roślinnych, kwasu hialuronowego i kolagenu morskiego, rozjaśnia skórę. Rekomendowana dla skóry z pierwszymi oznakami starzenia.



Jestem ciekawa, czy wy również lubicie zabiegi w salonach urody, czy wolicie pielęgnację w zaciszu domowym?

Dajcie znać w komentarzu!

Buziaki!

Wasza Aga 😊


poniedziałek, 19 marca 2018

Makijaż w stylu GLOW - czyli Dzień Kobiet w salonie DEPILCONCEPT Elbląg


Witajcie Kochani!

Dziś zaproszę Was na fotorelację z mini eventu dla klientek salonu DepilConcept w Elblągu.

Panie, które przychodziły na zabiegi w godzinach popołudniowych w czwartek 8 marca, mogły poddać się makijażowej metamorfozie, lub po prostu popatrzeć i dowiedzieć się jak krok po kroku powstaje makijaż w stylu GLOW!

Makijaż wykonywała pani Marta Zielińska ze Studio Wizażu Szminka.

Fotorelację przygotowała Jolanta Olszewska (Elposter)

Zapraszam do obejrzenia Galerii zdjęć!

Buziaki!

Wasza Aga 💓






























piątek, 16 lutego 2018

Colagenis CONCEPT PLUS - krem z efektem botoksu - moje wrażenia po trzech tygodniach stosowania



Witajcie Kochani!

Dziś opowiem Wam o moich wrażeniach po trzytygodniowym stosowaniu kremu o nazwie Colagenis Concept Plus, który kupiłam w salonie DepilConcept w Elblągu.

Najpierw przedstawię Wam opis producenta, a potem napiszę o tym, co sama zaobserwowałam.


W jaki sposób krem jest opisany przez producenta?

KREM PRZECIWZMARSZCZKOWY COLAGENIS Z EFEKTEM BOTOKSU

Ten przeciwzmarszczkowy koncentrat remodelujący został stworzony na bazie substancji czynnej heksapeptydu Argireline, który ma działanie podobne do toksyny botulinowej, bez jej niepożądanych efektów.

Peptyd ten działa jak inhibitor miejscowych skurczów mięśni, rozluźnia mięśnie twarzy i wyraźnie zmniejsza zmarszczki.

Posiada unikalną zdolność do stymulacji produkcji kolagenu, dzięki czemu skóra odzyskuje utraconą witalność i dodatkowo opóźnia się pojawienie nowych oznak starzenia.

Produkt zalecany jest do skóry, wykazującej pierwsze oznaki starzenia się czyli  posiadającej zmarszczki oraz bruzdy.


Opakowanie

Produkt jest opakowany w prosty i minimalistyczny słoiczek, który jest wykonany z tworzywa, do złudzenia przypominające grube szkło.


Konsystencja

Krem ma przyjemną, lekką konsystencję i jasnoniebieski kolor.

Produkt bardzo ładnie i delikatnie pachnie oraz doskonale się wchłania.

Zdjęcie poniżej przedstawia realne zużycie produktu przy codziennym stosowaniu przez 3 tygodnie.

Wnioskując po stopniu użycia widzę, że wystarczy mi jeszcze na około  dwa tygodnie, lub na dłużej jeśli będę stosować go doraźnie - np. tylko po zabiegach fotoodmładzania.


Moje wrażenia

Krem kupiłam jako wsparcie czy wzmocnienie efektu po zabiegach fotoodmładzania, którym poddaję się regularnie od kilku tygodni. ( Poczytaj o nich TUTAJ oraz TUTAJ! )

Od razu po zastosowaniu krem sprawia, że moja skóra jest przyjemna w dotyku i miękka.

Pisałam już Wam wcześniej, że moja cera jest dość problematyczna, z tendencją do małych wyprysków, strukturą z rozszerzonymi porami i widocznymi naczynkami w niektórych miejscach.

Może wyda się Wam to ciekawe, ale największy efekt widzę... na czole.

O ile nie mam na nim poziomych bruzd, to mam widoczne dwie pionowe bruzdy mimiczne między brwiami.

Mam wrażenie, że to kompleksowe działanie - zabiegi oraz krem, dały mi efekt lekkiego liftingu i napięcia, które właśnie na czole jest najbardziej zauważalne.

Wiemy, że osoby z tłustą cerą i pełnymi policzkami z reguły wyglądają odrobinę młodziej.

Mam już jednak 40 lat i motywację do tego, żeby zachować ten stan rzeczy na dłużej, czy nawet dodatkowo się wizualnie odmłodzić.

Z widocznych oznak, które utożsamiamy z postępującym wiekiem jest na pewno powstawanie głębokich bruzd nosowo-wargowych.

Ja jednak zawsze je miałam - to genetyczna sprawa, poza tym ja bardzo często się śmieję!

To na co zwracam uwagę po zabiegach fotoodmładzania, jest aplikowanie kremu na linię żuchwy i podbródka, wierząc że te części ulegną nieinwazyjnemu liftingowi.

I tu też zdecydowanie widzę poprawę.

Czy kupię krem ponownie?

Zdecydowanie tak. Jednak po zużyciu tego opakowania, chcę wypróbować kolejny kosmetyk z linii Concept Plus, a mianowicie - Ujędrniające Serum Naprawcze, o którym możecie poczytać TUTAJ!

Nie mam w zwyczaju używać tylko jednego kramu, chętnie testuję nowości, a po czasie wracam do ulubieńców.

Być może już przy kolejnej wizycie w Salonie Depilconcept w marcu, zaopatrzę się w kolejny produkt, który dla Was przetestuję. :)

To już wszystko na dziś!

Ślę buziaki!

Wasza Aga :)


niedziela, 4 lutego 2018

TYDZIEŃ w TELEFONIE - odsłona czwarta (29/01 - 04/02)


Witajcie Kochani!

Zapraszam Was na kolejny post z cyklu "Tydzień w telefonie"!

W tym cyklu postów pokazuję Wam zdjęcia, które powstały w ciągu całego tygodnia - od poniedziałku do niedzieli.

Jak zwykle, większość zdjęć opiszę krótką notatką :)


We wtorek odwiedziłam salon DepilConcept w Elblągu.

Skorzystałam z kolejnego - czwartego już zabiegu fotoodmładzania oraz kupiłam krem "Colagenis" Concept plus, który swoim działaniem ma być alternatywą dla botoksu.

Już włączyłam go do codziennej pielęgnacji.





Na moim oficjalnym profilu Facebook pokazałam Wam również mój cały strój dnia.

Rudy płaszcz, sukienka i kozaki są z Bonprix, a biała czapka z kolekcji By Jemioł dla Rossmanna.



To nie koniec tematu Bonprix w tym tygodniu! :)

W środę przyszła do mnie nowa "paczucha", a w niej... moje wymarzone czarne szpilki z pomponami...


... oraz codzienna, dresowa sukienka w pięknym, morelowym kolorze i z atrakcyjnymi sznurowaniami na rękawach.


W piątek miałam ją już na sobie i nawet pokazałam się Wam w niej na Facebooku! :)


Zaczęłam też testować hiszpańskie kosmetyki z linii Vida Shock, które mają za zadanie przeciwdziałać wypadaniu włosów.

Wyłącznym dystrybutorem tych kosmetyków jest marka MOBPLER, a kupicie je w drogerii internetowej TESTA.

Już wkrótce dwa produkty z tej serii będą do wygrania na moim blogu! Wypatrujcie!


W tygodniu spotkałam się dwa razy na babskie pogaduchy oraz kawę z koleżanką Dagą.

Serniczka nie zdążyłam utrwalić na zdjęciu... ha ha, ale to czerwono-białe ciacho już tak.


W sobotę znów przyjemnie zgrzeszyłam. Uwielbiam ptysie. 💗


Waszym dużym zainteresowaniem cieszyły się pojemniki, które pokazałam na Facebooku w sobotę wieczorem.

Kupiłam je w sklepie, który odwiedziłam przypadkiem.

Chociaż stały obok ociekaczy do sztućców, ja zauważyłam w nich inny potencjał...



Są świetnymi koszyczkami / segregatorami na kosmetyki!


A to moje nowości kosmetyczne!

Kilka drobiazgów marki Ziaja...


... coś z Lomilomi, Golden Rose, Catrice...

... nowy zapach Orsay...


... oraz nowy zapach Avon!

Wiem, jestem perfumową maniaczką i dobrze mi z tym! :)


Zobaczcie jakie stylowe cuda dorwałam w Medicine!

Eko skóra i metal - świetny zestaw w nowoczesnym stylu!

Do tego cena, która "czyni cuda"! :)

Tak przy okazji, czy pamiętacie CCC z czasów, gdy nie była to taka "silna" sieciówka?

Skrót CCC pochodzi właśnie od sloganu - Cena Czyni Cuda.

To taka mała dygresja. :)


Ha! Odwiedziłam również TK Maxx... i to nie jeden, a dwa razy!

Strasznie spodobały mi się te kolorowe bluzki z działu Plus Size.


Zrobiłam Wam też przymiarki, ale pozwólcie, że oszczędzę Wam widoku moich przyklapniętych włosów spod zimowej czapki. :)




Pierwszego dnia postawiłam na multikolor!


Ale szafirowa bluzeczka nie pozwalała mi o sobie zapomnieć, więc wróciłam po nią dwa dni później.

Kupiłam przy okazji naturalne, duże mydełko lawendowo-aloesowe.


Tak więc ostatecznie, zdecydowałam się na dwie bluzki amerykańskiej marki (projektantki) Cynthia Rowley.

Świetne wzory i kolory, prawda?


Na koniec zostawiłam następującą informację...

Nowa paczka z Cellbes jest już u mnie, więc przygotujcie się na kolejne stylizacje i prezentacje!


To już wszystko na dziś!

Buziaki!

Wasza Aga :)