Bądź modna oraz zadbana w każdym wieku i rozmiarze. Czuj się dobrze we własnym ciele. Ciesz się życiem!
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki naturalne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki naturalne. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 22 marca 2018
Phyto Nature - aloesowe kosmetyki do codziennego użytku
Witajcie Kochani!
Dziś zaproszę Was na krótką prezentację oraz recenzję kolejnych produktów z serii PHYTO NATURE, których dystrybutorem jest marka Monpler, a kupicie je m. in. w drogerii internetowej TESTA.
To następna trójka aloesowych produktów, które miałam przyjemność ostatnio testować.
Poprzedni wpis znajdziecie TUTAJ - KLIK!.
Tym razem opowiem Wam i pokażę na zdjęciach - aloesowy żel do kąpieli i pod prysznic, balsam do ciała oraz szampon do częstego stosowania.
To, co zauważamy na początku - to duże pojemności produktów w rewelacyjnych cenach, w rozpiętości od 16,99 do 26,99.
Tak więc są to produkty ekonomiczne i na każdą kieszeń. 💚
1. Opis producenta:
PHYTO NATURE aloesowy żel do kąpieli i pod prysznic 750 ml KLIK! cena 16,99 zł
Żel wzbogacony ekstraktem z aloesu i prowitaminą B5, nie zawiera parabenów i silikonów.
Nawilża, odżywia i tonizuje skórę, pozostawiając ją świeżą, gładką i miękką. Prowitamina B5 zapewnia optymalne nawilżenie, nadając skórze gładkość i elastyczność.
Regularne stosowanie żelu zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. Posiada neutralne pH - polecany do codziennej pielęgnacji wszystkich rodzajów skóry.
Szczególnie wskazany do skóry suchej i podrażnionej.
Moje wrażenia:
Przede wszystkim jest to bardzo przyjemny produkt o zielonym zabarwieniu, który niesamowicie pachnie.
Może zarówno ukoić zmysły jak i pobudzić do działania.
Żel doskonale się pieni, jest gęsty i wydajny.
Możemy stosować go pod prysznicem lub stworzyć z niego pianę w kąpieli.
Produkt zdecydowanie spełnia moje oczekiwania.
Ogromny plus za zapach, duże opakowanie oraz cenę!
2. Opis producenta:
PHYTO NATURE aloesowy balsam do ciała 400 ml KLIK! cena 26,99 zł
Balsam wzbogacony ekstraktem z aloesu i rumianku.
Aloes zapewnia optymalne nawilżenie i regenerację a wyciąg z rumianku koi i wygładza skórę.
Dodatek witaminy E spowalnia proces starzenia się skóry.
Nie zawiera parabenów i silikonów. Lekka konsystencja balsamu gwarantuje szybkie wchłanianie.
Polecany do skóry normalnej i suchej.
Moje wrażenia:
Balsam ma przyjemną, lekką, kremową konsystencję.
Szybko i dobrze się wchłania, pozostawiając skórę gładką i nawilżoną.
Produkt nie lepi się i nie jest tłusty.
Ogromny plus za opakowanie z wygodnym atomizerem!
3. Opis producenta:
PHYTO NATURE aloesowy szampon do częstego stosowania 400 ml KLIK! cena 23,99 zł
Szampon do włosów wzbogacony ekstraktem z aloesu o właściwościach nawilżających i odżywczych.
Polecany do wszystkich rodzajów włosów, może być stosowany w codziennej pielęgnacji.
Szczególnie rekomendowany w okresie częstego przebywania na słońcu oraz uprawiania sportu na świeżym powietrzu.
Regularne stosowanie zapewnia zdrowe, mocne i lśniące włosy.
Moje wrażenia:
Kosmetyk przepięknie pachnie i doskonale oczyszcza włosy.
Nie powoduje żadnych zmian skórnych, podrażnień czy łupieżu.
Jest duży, dość gęsty i wydajny.
Dobrze się pieni i cały proces mycia włosów jest przyjemnym rytuałem.
Duży plus za sporą pojemność i niesamowity zapach.
Mam nadzieję, że zaciekawiły Was produkty PHYTO NATURE - Aloe Vera.
Dajcie znać, jeśli skusicie się na któryś z nich!
Polecam!
Wasza Aga 😊
poniedziałek, 12 października 2015
Naturalne kosmetyki marki IOSSI
Witajcie kochani!
Dziś mam dla Was kolejny kosmetyczny wpis.
Tym razem opowiem Wam o naturalnych kosmetykach marki IOSSI.
Uwielbiam odkrywać kosmetyki marek niedostępnych w standardowych drogeriach.
Jestem ciekawa ich działania, zapachów i konsystencji.
Ostatnio miałam okazję przetestować trzy produkty do pielęgnacji marki IOSSI i za chwilkę Wam o nich opowiem. :)
Pierwszym produktem jest intensywnie regenerujące serum na noc z olejem wiesiołkowym .
Jest to kosmetyk o oleistej konsystencji i dość intensywnym, ziołowym zapachu.
Olej wiesiołkowy zawiera dużą ilość kwasu omega 6, który stymuluje odnowę komórkową skóry i hamuje proces starzenia się skóry.
Działa jak kompres na zmęczoną skórę. Nie powoduje podrażnień i wyraźnie zmiękcza skórę.
Olejek ma złotawą barwę i dozowany jest za pomocą pipetki.
Stanowi prawdziwą bombę witamin i mikroelementów dla skóry.
Cera po przebudzeniu jest zregenerowana i bardzo miękka.
Drugim kosmetykiem jest Mini serum do twarzy z Krwawnikiem i olejem Tamanu.
Jest to produkt przeznaczony do pielęgnacji cery z problemami.
Może być stosowany regularnie lub jako kosmetyk SOS, gdy nagle nasza cera się pogorszy.
Kosmetyk ma bardzo przyjemny, ziołowy zapach i konsystencję żółtego olejku.
Jest również dozowany za pomocą pipetki.
Olej krwawnikowy oczyszcza skórę oraz przywraca równowagę hormonalną organizmu.
Kosmetyk ma zbawienny wpływ na skórę.
Praktycznie od razu widać różnicę i polepszenie się kondycji cery.
Już chwilę po nałożeniu produktu odczułam ulgę w zaczerwienionych fragmentach skóry.
To mój numer jeden pośród tej trójki rewelacyjnych kosmetyków.
Trzecim kosmetykiem jest May Chang masło do ciała z olejem konopnym.
Jest to kosmetyk o bogatej, gęstej konsystencji i rewelacyjnym, energizującym zapachu, który ciężko porównać z innymi.
Na stronie sklepu wyczytałam, że zapach zawdzięcza swoją słodką nutę owocom drzewa May Chang.
Olej konopny to naturalny antyoksydant. Poza działaniem przeciwstarzeniowym skóry, intensywnie ją odżywia.
Skóra po zastosowaniu masła jest bardzo gładka i ma piękny zapach.
Uczucie gładkości utrzymuje się bardzo długo. :)
Zachęcam Was do zapoznania się z ofertą marki IOSSI.
Na stronie sklepu oraz w linkach, które podałam we wpisie znajdziecie więcej szczegółowych informacji odnośnie prezentowanych przeze mnie kosmetyków.
Ja opowiedziałam Wam tylko o moich odczuciach podczas testowania tych produktów.
Jestem ciekawa, czy znacie markę Iossi.
Dajcie znać w komentarzu!
Ślę buziaki!
Wasza Aga :)
niedziela, 27 września 2015
Agnieszka testuje... peeling do ciała marki BE ORGANIC!
Witajcie Kochani!
Dziś mam dla Was kosmetyczny wpis z serii "Agnieszka testuje..." :)
Jak każda zadbana kobieta lubię kosmetyki i uwielbiam odkrywać nowości oraz marki, które oferują kosmetyki naturalne.
Dziś opowiem Wam o peelingu do ciała marki BE ORGANIC.
Motto marki BE ORGANIC to:
,,Żyj w zgodzie ze światem. Sięgaj po organiczne produkty: bezpieczne dla Ciebie, przyjemne dla ciała i przyjazne dla środowiska.''
Więc i ja sięgnęłam po produkt z oferty be organic! :)
Wierzę w dobroczynną moc peelingów. Lata temu włączyłam je do codziennej pielęgnacji mojej skóry.
Profilaktyka - to słowo klucz w kobiecej pielęgnacji.
Każda z nas wie, że lepiej zapobiegać utracie jędrności skóry, niż potem ją "leczyć".
Wiem, że można uniknąć oznak przedwczesnego starzenia się skóry, lecz bez peelingu nie wyobrażam sobie tego zupełnie.
Regularne usuwanie zrogowaciałego naskórka przyspiesza regenerację komórek skóry, wygładza i wyrównuje jej koloryt.
Mój peeling be organic - olej arganowy i słonecznik - dotarł do mnie zapakowany w minimalistyczny brunatny kartonik.
W środku był plastikowy pojemnik z metalową zakrętką o pojemności 250 ml (oraz mała niespodzianka, o której powiem Wam za chwilę!) .
Kosmetyk ma delikatny, bardzo przyjemny zapach.
Sprawia wrażenie dość zbitej bryły, jednak w kontakcie z ciepłem dłoni zmienia się w przyjemną papkę.
Peeling przeznaczony jest wszystkich rodzajów skóry.
Zawsze celebruję :) nakładanie wszelkich kosmetyków do pielęgnacji ciała.
Sprawia mi to ogromną radość, gdyż w połączeniu z masażem i roztaczającą się wonią - jest to dość zmysłowe doświadczenie.
Peeling z łatwością rozprowadza się po skórze, wygładzając ją.
Nowością było dla mnie uczucie wyjątkowej gładkości i nawilżenia po zmyciu produktu ze skóry.
Skóra jest nie tylko "dobrze wypeelingowana" lecz pokryta również delikatną, nawilżającą powłoczką, czego nie doświadczyłam w przypadku innych peelingów.
Teraz podam Wam skład peelingu:
OLEJ JOJOBA (nawilżenie),
OLEJ ARGANOWY (ujędrnienie),
OLEJ SŁONECZNIKOWY (ochrona),
OLEJ NAGIETKOWY (regeneracja),
CUKIER TRZCINOWY (oczyszczenie),
SÓL MORSKA (wygładzenie).
Jest to produkt hypoalergiczny oraz testowany dermatologicznie.
Ku mojemu zaskoczeniu, w kartoniku znalazłam również nasionka rukoli!
Uwielbiam rukolę jako składnik sałatek! Więc niedługo będę miała swoją własną doniczkę z rukolą!
Serdecznie Zapraszam Was do zaglądania na profil marki be organic na fb.
Czeka tam na Was wiele informacji, zdjęć oraz inspiracji!
To już wszystko na dziś!
Ślę buziaki!
Wasza Aga :)
piątek, 11 września 2015
Agnieszka testuje - Pachnący Olejek z Płatków RÓŻY Damasceńskiej ze sklepu e-fiore.pl :)
Witajcie Kochani!
Na moim blogu znajdziecie dzisiaj wpis kosmetyczny!
Dziś opowiem Wam o kolejnym rewelacyjnym kosmetyku, który pochodzi ze sklepu e-fiore.pl.
Tym razem pokażę Wam olejek z płatków Róży Damasceńskiej BIO.
Ekologiczny, cudownie pachnący, delikatny olejek różany jest wyjątkowo odżywczy dla wrażliwej i zniszczonej skóry.
Sprawia, że cera staje sie promienna, gładka, miękka i elastyczna.
Produkt ma delikatną, oleistą konsystencję i jest bardzo wydajny.
Z racji tego, że mam tłustą cerę używam go głównie na noc lub jako zabieg pielęgnacyjny na dzień, gdy urządzam sobie "dzień dla urody" i nie wychodzę z domu. :)
Pielęgnację cery i ciała traktuję zawsze jak przyjemny rytuał.
Olejek łagodzi wszelkie podrażnienia mojej cery i wpływa na nią bardzo kojąco.
Automatycznie przynosi ulgę podrażnionej skórze twarzy.
Róża Damasceńska - mieszaniec róży francuskiej i róży piżmowej, uprawiana na skalę produkcyjną w Bułgarii, Indiach, Turcji, Chinach i Rosji. Najlepsze jakościowo i aromatycznie są surowce otrzymywane z róży damasceńskiej uprawianej w Bułgarii w słynnej Dolinie Róż, o specyficznych warunkach klimatycznych, mających wpływ na jakość i zapach kwiatów róży.
Płatki róży zawierają witaminę C, karoten, witaminy z grupy B, witaminę K. W płatkach róży można znaleźć prawie wszystkie substancje mineralne z tablicy Mendelejewa. Lista zalet róży jest wystarczająco długa i pozwala nazwać różę uniwersalnym środkiem leczniczym i kosmetycznym.
Macerat z płatków róży został wykonany na bazie BIO olejku ze słodkich migdałów, który ma wyjątkowe właściwości regenerujące i odżywiające skórę. Leczy egzemę, łuszczycę, AZS, jest tak delikatny, że może być stosowany do pielęgnacji skóry niemowląt. Polecamy do skóry dojrzałej, szarej, odwodnionej, z wyraźną utratą jędrności.
Skóra po aplikacji pięknie i długo pachnie. Zapach jest subtelny, ponieważ jest w 100% naturalny.
Olejek jest wydajny, szybko się rozprowadza, buteleczka 10ml wystarcza na 7-9 dni stosowania a nawet więcej.
Olejek jest polecany do cery:
- suchej, wrażliwej, odwodnionej
- dojrzałej, ze zmarszczkami
- do masażu, refleksologii twarzy
- po opalaniu, podrażnieniach wiatrem i mrozem
Olejek otrzymuje się przez macerowanie świeżych, różanych płatków Róży Damasceńskiej z upraw ekologicznych w BIO oleju ze słodkich migdałów.
W dotyku olejek jest aksamitny, delikatny, bardzo dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, nawilża na wiele godzin.
Przy regularnym stosowaniu wygładza cerę, zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra twarzy wygląda zdrowiej i bardziej promiennie.
Polecam ten produkt paniom, które cenią naturalne kosmetyki i lubią odkrywać nowości kosmetyczne.
Dodatkowym atutem są różne pojemności buteleczek z olejkiem.
Najpierw na próbę warto kupić małą pojemność, a następnie wrócić po większą. :)
Ciekawa jestem czy używacie olejków do pielęgnacji.
Dajcie znać w komentarzu! :)
Ślę buziaki!
Wasza Aga :)
ps. Jurto post stylizacyjny! <3
sobota, 29 sierpnia 2015
Winogronowa pielęgnacja ze sklepu Grandashop :)
Witajcie Kochani!
Dziś mam dla Was zapowiadany kosmetyczny wpis!
Pamiętacie mój post o bananowej serii kosmetyków Mussa ze sklepu GRANDASHOP?
Jeśli nie, to kliknijcie TUTAJ!
Dzisiaj opowiem Wam o trzech kolejnych produktach kosmetycznych, które ostatnio testuje.
***** ***** ***** ***** *****
Pierwszym produktem jest bajecznie pachnące mydło VINOTERAPIA.
Ręcznie wykonane mydło VINOTERAPIA jest wzbogacone olejem z pestek winogron i kwiatem aloesu.
Posiada właściwości peelingujące oraz głęboko oczyszczające skórę.
Dodatkowo nawilża cerę, pozostawiając ją miękką w dotyku i przyjemnie pachnącą.
Drugim produktem jest olejek do ciała VINOTERAPIA.
Olejek do ciała VINOTERAPIA spowstał z połączenia dwóch drogocennych olejów.
Olej makadamia znany jest ze swoich właściwości łagodzących.
Wspomaga regenerację komórek, chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV, a także nawilża i uelastycznia skórę.
Olej z pestek z winogron jest najbogatszym źródłem kwasu linolowego oraz witaminy E.
Olej łagodzi podrażnienia, regeneruje i odżywia skórę.
Olejek VINOTERAPIA pachnie "przepysznie" i jego aplikacja na skórę jest bardzo przyjemnym rytuałem.
Lekka i płynna konsystencja olejku idealnie się wchłania pozostawiając skórę zdrową i świetlistą.
Trzecim produktem jest żel pod prysznic VINOTERAPIA.
Żel doskonale się pieni i smakowicie pachnie.
Formuła żelu pod prysznic VINOTERAPIA zawiera ekstrakt z soku z winogron Malvasia, wodę z winorośli i naturalny sok z liści aloesu.
Żel pomaga powstrzymać proces przedwczesnego starzenia się skóry.
Mam nadzieję, że winogronowa pielęgnacja Was zaciekawiła!
Produkty doskonale nadają się na oryginalny prezent dla przyjaciółki lub bliskiej osoby. :)
To wszystko na dziś!
Jutro na moim blogu kolejna stylizacja!
Stay tuned!
Wasza Aga :)
Ps. Odwiedzajcie też GRANDASHOP na facebooku!!!
Buziaki!
sobota, 22 sierpnia 2015
Uczta dla ciała i zmysłów - bananowe kosmetyki ze sklepu GRANDASHOP :)
Witajcie Kochani!
Dziś we wpisie opowiem Wam o moim najnowszym kosmetycznym odkryciu - bananowych kosmetykach marki Mussa Canaria dostępnych w sklepie internetowym GRANDASHOP.
Celem sklepu GRANDASHOP jest promowanie zdrowego stylu życia, poprzez dostarczanie klientom wysokiej jakości kosmetyków, których skład oparty jest na naturalnych składnikach. W ofercie sklepu znajdziecie trzy wyjątkowe serie produktów do codziennej pielęgnacji, które nie były do tej pory dostępne na Polskim rynku.
Mussa Canaria to marka, która tworzy kosmetyki w 100% naturalne.
Bananowa seria kosmetyków, stworzona jest z myślą o osobach świadomie dbających o zdrowie i urodę, dlatego też oferuje produkty pozbawione olejów mineralnych, parabenów i składników pochodzenia zwierzęcego.
Obecnie używam trzech kosmetyków z tej serii... i jestem zachwycona!
Pierwszym produktem jest Canarian banana - grapefruit detoxing facial cream.
Jest to krem o bardzo przyjemnej konsystencji, przeznaczony do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej.
Ekskluzywna formuła bananowego kremu do twarzy zawiera naturalne ekstrakty z banana i grejpfruta, znane ze swoich drogocennych właściwości.
Grejpfrut nawilża i oczyszcza skórę dzięki zawartym w nim amino-kwasom, dwutlenkowi węgla i kwasom owocowym. Normalizuje też przepuszczalność skóry.
Dzięki dużej zawartości witaminy C odpręża ją i tonizuje, a także wzmacnia naczynia krwionośne.
Dodatkowo krem wnika do wnętrza porów, odblokowuje je oraz zmniejsza ich nadmierną aktywność.
Nawilża i ujednolica powierzchnię skóry pozostawiając ją odprężoną i wypoczętą.
Krem wspaniale pachnie i już sama jego aplikacja jest ucztą dla zmysłów!
Produkt doskonale się wchłania i zapewnia efekt matujący.
Drugim produktem jest pielęgnacyjny bananowy balsam do ust.
Bananowy balsam głęboko nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę ust.
Łagodzi podrażnienia przynosząc ulgę spierzchniętym i wysuszonym ustom.
Bosko pachnie i jest bardzo... całuśny! :)
Trzecim produktem jest bananowy krem do rąk.
Zamknięty jest w małej, wygodnej tubie, którą mogę nosić zawsze przy sobie.
Krem do rąk posiada silne właściwości regenerujące.
Dzięki lekkiej konsystencji szybko się wchłania pozostawiając przyjemny tropikalny zapach.
Pozwala chronić i utrzymać zdrową skórę dłoni dzięki zawartości masła Shea i oleju Jojoba.
:)
Już niedługo opowiem Wam o innych kosmetykach z oferty sklepu GRANDASHOP.
Stay tuned!
Ślę buziaki!
Wasza Aga :)
Ps. Zaglądajcie do:
Subskrybuj:
Posty (Atom)