Witajcie Kochani!
Dziś kolejny sukienkowy wpis. Tym razem na moim blogu królował będzie róż! :)
Uwielbiam intensywne kolory. Nie boję się ich. W zasadzie w modzie boję się tylko garstki rzeczy... ale o tym innym razem. Dziś skupmy się na różowej sukience. :)
Jak wybrać różową sukienkę i jak ją nosić, żeby przy dużym rozmiarze wyglądać w niej dobrze ? Róż to tak zwany kolor "statement", nie przejdzie niezauważony . Więc co podkreślać a czego unikać?
Wychodzi na to, że to nie jest takie trudne jakby się mogło wydawać. Pięknie skrojona i niezbyt przylegająca do ciała sukienka - jest doskonałym rozwiązaniem na nasze dylematy. Kolor podkreśla kobiecy seksapil a zwiewny fason dodaje sylwetce lekkości.
Spójrzcie na sukienkę, którą ja wybrałam dla siebie. Sukienka pochodzi ze sklepu internetowego blue shadow http://blueshadow.pl/ .Jest ona jednolita, gładka ... lecz wyróżnia ją dwuwarstwowy, ciekawy fason. Całość oparta jest na dzianinowej bazie - zapewnia to niebywały komfort ruchów oraz pozwala na wielokrotne zastosowania tej bazowej sukienki w innych zestawach. ( Myślę, że poświęcę jeden z kolejnych postów na stylizację z tą różową bazą - już w mojej glowie krąża pomysły, jak ją będę łączyć z różnymi kardiganami. :) )
Na wierzch zakładamy nieco transparentną , asymetryczną sukienkę wierzchnią. Ma bardzo modny fason typu high - low, czyli krótszy front i dłuższy tył.
Całość można - lecz nie trzeba - spiąć biżuteryjnym paskiem , który jest w komplecie.
Efekt WOW gwarantowany!
Mimo intensywnej barwy, sukienka jest subtelna, kobieca i zwiewna. Nazywa się Rosa... i znajdziecie ją pod tym linkiem: http://blueshadow.pl/sukienka-rosa-se-amarant.html :)
Dajcie znać czy podoba Wam się to różowe cudo.:)
Buziaki!
Pięknie, kolor bardzo pasuje do Ciebie:)
OdpowiedzUsuń