Witajcie Kochani!
Dziś przygotowałam dla Was prezentację dwóch strojów kąpielowych marki LORIN (KLIK!)
Dla mnie jest to wiodący producent strojów kąpielowych plus size w Polsce.
Zaufana marka, która ma w swojej kolekcji modele a bardzo przemyślanych konstrukcjach, oferowane w bogatej kolorystyce.
Poza prezentacją mam dla Was również hasło rabatowe na zakupy w sklepie: AGNIESZKA20, dający Wam aż 20% zniżki! (Kod jest aktywny od dziś 07.06.21 do środy 09.06.21. )
Pierwszy model stroju ma symbol L4383/1 i znajdziecie go tu: KLIK!
To strój jednoczęściowy z jednolitym, czarnym dołem i kontrastującą częścią w obrębie biustu.
Strój doskonale układa się na sylwetce. Jest wiązany na szyi i ma dodatkowe zapięcie na plecach.
Mam nadzieję, że moja prezentacja się Wam spodoba!
Zachęcam Was do odwiedzenia strony sklepu i znalezienia stroju dla siebie!
Pamiętajcie też o kodzie rabatowym!
Buziaki!
Wasza Aga 💋
Fot. Marcin 💕
super.
OdpowiedzUsuńPiękne stroje kąpielowe. Podobają mi się te kolory.
OdpowiedzUsuńBędę musiała zajrzeć sobie do oferty sklepu i zobaczyć co mają do zaoferowania. Jestem osoba szczupła ale jednoczesnie mam spory biust. Oraz przez to wieczne problemy z kupieniem odpowidniego stroju. Najlepiej jeśli da się strój złozyć z dwóch części. Góra musi być u mnie o wiele większa niż dół.
OdpowiedzUsuńWidze, ze te stroje pewnie by do mnie pasowały. Ciekawi mnie jaka jest rozmiarówka.
No i szukałam dla siebie ostatnio jakiegoś wygodnego kombinezonu na lato Lubię takie stylizacje.
Agnieszka myślę, że mogłabyś zaryzykować jakiś strój dwuczęściowy. W sumie warto czasami pokazać, że mając parę kg. nadmiaru ciała nie wstydzić się tego, bo nie każda z nas ma predyspozycje, aby trzymać się figurki modelki. Ja sama zmieniłaś swoją garderobę zeszłego lata, kiedy okazało się, że waga 65-68 kilogramów jest poza moim zasięgiem przy wzroście 170 cm. wzrostu i niestety z 80-83 kilogramów trzeba żyć. Byłam po kilku dietach cud i turnusie u dietetyczki, gdzie zostawiłam równowartość Macbooka. Dzisiaj cieszę się na nowo życiem, bo nawet dzisiaj założyłam ołówkową czarną spódnicę do pracy, białą koszulę mgiełkę, espedryle i piękny śnieżnobiały komplet ,,Konrada" ze stringami, których nie nosiłam ważąc 15 kg. mniej, ale co tam, skoro produkują w moim rozmiarze to znaczy, że jest na nie popyt, a na te upały jak znalazł. Pozdrawiam ciepło, Kaśka:)
OdpowiedzUsuń