Witajcie Kochani!
Dziś we wpisie będziemy testować dwa zapachy z katalogu marki Faberlic, zamówione u Anna Ziajka Panecka "Piękno jest w Tobie".
Jeden zapach damski, a drugi męski, stąd do testów i prezentacji zaprosiłam mojego Marcina.
Zapraszam do obejrzenia prezentacji oraz do przeczytania krótkich recenzji!
Woda perfumowana Beauty Café
Opis producenta:
Delikatny zapach kwiatowo-pudrowy zachęca do zanurzenia się w atmosferze kawiarni, gdzie możemy cieszyć się niespieszną rozmową i rozpieszczać podniebienie apetycznymi słodkościami.
Elegancki i wytworny zapach przyciągnie spojrzenia i sprawi, że nieprędko będzie można od Ciebie odciągnąć wzrok...
Rodzaj zapachu: zapach kwiatowo-pudrowy.
Początkowe świeże nuty liczi, pomarańczy i kwiatu lipy lekko przechodzą do kwiatowo-korzennego serca z goździków, piwonii, ylang-ylang i frezji. Zwieńczeniem kompozycji są nuty irysa, mchu dębowego, tonkowca wonnego i ambry.
Olfaktoryczna piramida wody perfumowanej Beauty Café:
Nuty głowy: mandarynka, pąki róż, liczi, kwiat lipy, pomarańcza, jabłko.
Nuty serca: róża, jaśmin, korzeń fiołka, ylang-ylang, frezja, goździk, piwonia.
Nuty bazy: tonkowiec wonny, białe piżmo, irys, ambra, mech dębowy.
Moje wrażenie:
To bardzo elegancki, czarujący zapach zamknięty w ładnym flakonie, który może być świetną ozdobą każdej toaletki.
Nuty cytrusowe są bardzo mocno wyczuwalne, lecz nie dominują w całej kompozycji.
Dla mnie nutą dominującą jest jakaś cierpka, musująca nuta, którą ciężko mi zdefiniować.
Zapach piękny, nieoczywisty, a przez to nie jest nudny.
Kojarzy mi się z zapachem Amor Amor Cacharel, ale nie jest jego dokładnym odpowiednikiem.
Z racji tego, że kocham wyżej wymieniony zapach.... mogę go wąchać i wąchać...
Woda toaletowa dla mężczyzn faberlic Intense
Opis producenta:
Zapach otwiera współbrzmienie cierpkich jałowcowych i chłodnych zielonych nut.
Serce zapachu ozdobione jest wyszukanymi kwiatowym odcieniami jaśminu i fiołka, które przeplatają się z korzennymi nutami kardamonu i liści mięty.
A wszystko to kończy się szlachetnym szyprowo-drzewnym akordem.
Nie ma wątpliwości, że ten zapach to hymn męskości.
Opinia Marcina:
Kardamon to słowo klucz! Uwielbiam go i jest to jedna z moich ulubionych przypraw.
Zapach bardzo przypadł mi do gustu. Jest męski i co najważniejsze, podoba się mojej Agnieszce.
Choć zazwyczaj sięgam po nieco mocniejsze, aromatyczno-ambrowo-drzewne zapachy, ten według mnie świetnie nadaje się na co dzień i na przykład do pracy, gdyż ma w sobie mimo wszystko sporo lekkości i świeżości.
Jesteście ciekawi zapachów?
Dajcie znać w komentarzu!
Aga i Marcin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz