Bądź modna oraz zadbana w każdym wieku i rozmiarze. Czuj się dobrze we własnym ciele. Ciesz się życiem!
Strony
poniedziałek, 15 stycznia 2018
Nowa seria - TYDZIEŃ w TELEFONIE - odsłona pierwsza ( 08/01 - 14/01 )
Witajcie Kochani!
Pewnie wielokrotnie zastanawialiście się, czy Wasze życie różni się od życia blogerek i blogerów.
Hmm... W pewnym stopniu na pewno, lecz nie są to jakieś wielkie różnice.
Myślę, że każdy z nas traktuje prowadzenie bloga jako pracę "biurową" lub "w terenie", przyjemną - bez dwóch zdań, ale jednak pracę.
Tak poza tym mamy takie same radości i troski jak Wy.
Są tygodnie wypełnione wyjazdami, sesjami, spotkaniami, ale większość czasu i tak spędzamy w domu przed komputerem, przygotowując materiały dla Was.
Mówię tu o osobach, które wybrały blogowanie jako sposób na życie i traktują to poważnie.
Dziś rozpoczynam nową serię wpisów, o której wspominałam w zapowiedziach.
Seria nazywa się "Tydzień w telefonie" i będę pokazywać Wam zdjęcia, które udało mi się zrobić od poniedziałku do niedzieli... co tydzień.
W takim razie zapraszam!
Tydzień pierwszy - 08/01/2018 - 14/01/2018
To selfie zrobiłam podczas wizyty w studio Depilconcept w Elblągu - tuż przed zabiegiem depilacji.
Poniżej widzicie żel-krem, który kupiłam po uprzednim przetestowaniu. Jest super!
Już jutro zrobię Wam jego recenzję. :)
A to moje łupy, które zdobyłam podczas zakupów w naszym elbląskim centrum handlowym... plus żel Concept+.
Bluzka w cętki - Lara Fabio
Torebka na długim pasku - Quiosque
Kosmetyczka - Betty Barclay / TK Maxx
Emulsja do demakijażu - Ziaja
Kawa... codzienna towarzyszka mojego dnia!
Był też czas na miłe spotkanko z Kasią!
Jeden z moich "strojów dnia". :)
W zeszłym tygodniu pracowałam też nad formą - masaż rolowy w Perfect Line Fitness w Elblągu.
Sałatka z Biedronki... haha! Chciałam pokazać Wam sałatkę z oliwkami i rukolą, ale za szybko ją zjadłam. :D
Idealna przekąska na szybko. Najlepsze sałatki "instant" jakie jadłam. Serio.
Przeważnie gdy skusiłam się na jakiś wynalazek, kończyło się to porażką.
A tu... dość smaczny minimalizm. Wiem jednak, ze ze zdrowiem nie mają nic wspólnego. To tak, jak sałatka z Mac Donalda. TEŻ lubię, bo jestem kulinarnym leniem.
A to jedzonko moich chomiczków. Jak wiecie, oprócz suchej karmy jedzą świeże owoce i gotowane warzywa.
Sfotografowanie chomika graniczy z cudem, bo są w ciągłym ruchu.
Tu Bąbelek (Bąbelinio) uprawia wspinaczkę. Oj jak ładnie im pachnie ta plecionka!
Wejść łatwo... gorzej zejść! :D
To mój hit drogerii Hebe - podkład Catrice HD.
W Rossmanie też byłam... i skorzystałam z promocji 2+2 na kosmetyki eco friendly!
Tę kurteczkę z Bonprix pokażę Wam niedługo na blogu.
Wprawne oko zobaczy, że moja niebieska torebka na długim pasku jest już w użyciu!
Taki "FAST FOOD" to ja rozumiem!
Co się kryje w tej wielkiej, zielonej torbie?
To moje nowe dodatki z Deichmanna, które pokażę Wam niedługo w stylizacji na blogu!
Intensywnie myślę już o lookbooku walentynkowym - przyszły już do mnie sukienki od marki "Inna Ty" ...
... oraz "Tono"!
To już wszystko na dziś! Nowy tydzień przyniesie nowe wyzwania... i nowe obrazy!
Ślę buziaki!
Wasza Aga :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz